Podczas konferencji prasowej związanej z wizytą premier Włoch Giorgii Meloni w Waszyngtonie, Donald Trump poinformował dziennikarzy, że już w przyszłym tygodniu może dojść do podpisania umowy między USA a Ukrainą dotyczącej minerałów ziem rzadkich.
Trump ogłasza datę podpisania umowy z Ukrainą
Prezydent USA Donald Trump poinformował, że finalizacja porozumienia z Ukrainą w sprawie minerałów nastąpi w czwartek, 24 kwietnia. Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiadał, że memorandum intencyjne w tej sprawie może zostać podpisane już 17 kwietnia, w formie zdalnej.
Podczas konferencji prasowej Trump odniósł się również do sytuacji na Ukrainie, wspominając o możliwym zawieszeniu broni. Zapowiedział, że wkrótce można spodziewać się oficjalnego stanowiska Rosji w tej sprawie. – „Usłyszymy od nich w tym tygodniu, wkrótce, i zobaczymy, co się stanie” – powiedział. – „Chcemy, żeby śmierć i zabijanie ustały” – dodał.
Donald Trump zaznaczał też, że nie obarcza Zełenskiego odpowiedzialnością za wojnę w Ukrainie, ale „nie jest zachwycony, że doszło do wojny”. Dodawał też na konferencji, że „nie jest jego wielkim fanem”.
Minerały w zamian za gwarancje bezpieczeństwa
Kwestia porozumienia dotyczącego minerałów nie pojawiła się po raz pierwszy. Już w lutym prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślał, że Ukraina jest gotowa udostępnić swoje zasoby surowców w zamian za konkretne gwarancje bezpieczeństwa. W wywiadzie dla NBC News z 16 lutego zaznaczył:
„Jeśli nie otrzymamy gwarancji bezpieczeństwa od Stanów Zjednoczonych, uważam, że umowa gospodarcza nie zadziała. Wszystko musi być uczciwe”.
Ukraiński przywódca odrzucił wówczas amerykańską propozycję, uznając ją za niewystarczającą pod względem ochrony interesów narodowych. Z kolei Biały Dom, ustami rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego, Briana Hughesa, argumentował, że „wiążące więzi gospodarcze ze Stanami Zjednoczonymi będą najlepszym zabezpieczeniem przed przyszłą agresją i integralną częścią trwałego pokoju”.