Wołodymyr Zełenski zaprezentował aplikację edukacyjną „Mrija”, która będzie używana w krajowych instytucjach edukacyjnych. Prezentacja odbyła się online w formie wideokonferencji, w której wzięli udział uczniowie i nauczyciele z prawie 40 szkół w Ukrainie i za granicą.
– Ukraińscy uczniowie, rodzice, nauczyciele, wszyscy będą mogli korzystać z funkcji „Mriji”. Dzisiaj przeprowadziłem pierwszą prezentację projektu. Powtarzam: będą z niego korzystać ukraińskie szkoły, nasi chłopcy i dziewczęta uczący się za granicą, nasi nauczyciele. To jest dokładnie taka wiadomość, na jaką zasługuje 1 września – wiadomość, że Ukraińcy będą mieli więcej możliwości – powiedział prezydent.
„Mrija”. Jaka jest główna idea aplikacji?
Według głowy państwa celem „Mriji” jest stworzenie osobistej przestrzeni do nauki i unikalnych algorytmów uczenia się. Aplikacja pomoże nie tylko uczniom, ale także rodzicom i nauczycielom, ponieważ będzie raportować o procesie przyswajania wiedzy i wskazywać przedmioty, na które dziecko powinno zwrócić większą uwagę. Każdy użytkownik będzie miał własną bibliotekę treści, w tym informacje o programach edukacyjnych, kursach, zajęciach pozalekcyjnych, konkursach i klubach naukowych.
– Aplikacja zarekomenduje to, czego potrzebuje konkretne dziecko, w oparciu o jego ścieżkę edukacyjną, talenty i to, co już widzi jako marzenie. Nie ma znaczenia wiek. Nie ma znaczenia geografia. Najważniejsze, aby dziecko odniosło sukces – powiedział Wołodymyr Zełenski.
W aplikacji każde dziecko będzie miało własne portfolio edukacyjne, które będzie zawierało informacje o jego osiągnięciach, a dzięki intuicyjnemu interfejsowi użytkownicy w łatwy sposób będą mogli śledzić harmonogram zajęć i aktywności. Zgodnie z zapowiedziami „Mrija” będzie zsynchronizowana z aplikacją „Diia”.
Czytaj też:
Ukraińcy uchylają się od służby wojskowej? Zełenski wydał polecenie