Od początku rosyjskiej inwazji na pełną skalę na Ukrainę prezydent Wołodymyr Zełenski i jego rodzina otrzymywali propozycje opuszczenia Kijowa. W lutym 2022 roku „Washington Post” opisał ofertę, którą prezydentowi miały złożyć Stany Zjednoczone. – Nawet nie braliśmy takiej możliwości pod uwagę. Od początku wiedziałam, że (Wołodymyr – red.) nie wyjedzie z Kijowa – powiedziała o mężu Pierwsza Dama Ukrainy. Wołodymyr Zełenski dzięki swojej jednoznacznej propaństwowej postawie stał się ikoną oporu wobec Rosji.
Ołena Zełenska: Robię to, czego oczekuje się ode mnie jako matki
Ołena Zełenska w wywiadzie dla „Bilda” przekazała, że rozmawiała z mężem po rosyjskim ataku na Kijów, który został przeprowadzony z użyciem dronów kamikadze. – Mój budzik był ustawiony na godz. 6:30, ale sygnał rakietowy obudził nas o godz. 6:17. Od razu poszłam z dziećmi do piwnicy – powiedziała. – Ponieważ jest wojna, nie można zaplanować życia na więcej niż kilka minut – dodała ze smutkiem. Na pytanie o to, jak jej dzieci reagują na ostrzał, powiedziała, że „choć brzmi to okropnie, dzieci przyzwyczajają się do niego szybciej niż dorośli”.
Rzadko dochodzi do spotkań rodziny Zełenskich. Bliscy prezydenta rozumieją, że Rosja „poluje” na Wołodymyra Zełenskiego, dlatego w trosce o bezpieczeństwo postępują zgodnie z jasnymi instrukcjami. – (Dzieci – red.) tęsknią za nim. Sama czasami widuję go w pracy, w biurze (...). Chociaż jesteśmy w wielkim niebezpieczeństwie, robię to, czego oczekuje się ode mnie jako matki: staram się zachować spokój i uśmiechać do moich dzieci – powiedziała Ołena Zełenska.
„To, co zaczęło się w lutym, nie jest wojną”
– Wojna nie zaczęła się 24 lutego. Zaczęła się już w 2014 roku i żyliśmy z tym. Ale to, co zaczęło się w lutym, nie jest wojną, ale atakiem terrorystycznym. Nikt nie myślał, że to będzie tak przerażające – przyznała Zełenska.
Pierwsza Dama Ukrainy podkreśliła również potrzebę dostarczania Ukrainie broni, zwłaszcza niemieckiego IRIS-T. – Niemcy mogą być z siebie dumni, bo uratowali wiele istnień. W poniedziałek rano drony nie trafiły w wiele celów dzięki pomocy tego systemu. Jeśli będziemy działać szybciej, będzie mniej ofiar – podsumowała Ołena Zełenska.
– Teraz naszym zadaniem jest pomóc przetrwać zimę tym, którzy pozostali w regionie Chersonia, Charkowa i innych wrażliwych terytoriach. Wszystko jest potrzebne: od generatorów po lekarstwa. Inne zadania, poza pomocą humanitarną, to odbudowa i wyposażenie techniczne szkół, aby dzieci mogły uczyć się w komfortowych i bezpiecznych warunkach oraz renowacja i wyposażenie szpitali, aby ludzie mogli otrzymać pomoc medyczną na czas – powiedziała żona prezydenta. Olena Zełenska podkreśliła, że Ukraińcy nadal będą dzielnie walczyć i opierać się najeźdźcom, a Rosja na pewno odpowie za terroryzowanie ludności cywilnej.