Zespół artystów z Litwy, Ukrainy i Estonii połączył siły, aby przekształcić budynek-widmo w symbol Ukrainy. Za podstawę artyści wzięli zdjęcie fotografki Oleny Tytarenko, które przedstawia Tetianę Drobotię, przedstawicielkę mediów wolontariatu „Palyanytsia”, organizacji aktywnie pomagającej ukraińskim obrońcom w regionie Zaporoża.
– Oczywiście nie wybraliśmy tego budynek przypadkiem. „Dom Moskwy” miał stać się symbolem potęgi Rosji, teraz uwiecznimy na nim to, co wywołuje konwulsje na Kremlu – stanowczy opór Ukrainy. W pewnym sensie oddajemy „Dom Moskwy" Ukrainie. Możemy to wszystko zrobić razem — artyści, przedsiębiorcy i wszyscy ludzie dobrej woli – powiedziała w komentarzu do litewskiej redakcji autorka pomysłu, Lina Shlipavičiute.
Pomysł poparła Ambasada Ukrainy
– Mural na Domu Moskwy stanie się aktualnym i potężnym symbolem jedności państw bałtyckich i Ukrainy – powiedział ambasador Ukrainy Petro Beshta. – Serdecznie dziękujemy zespołowi i inicjatorom za realizację tego ważnego projektu – dodał.
Mural jest dziełem jedynego na świecie muralisty robota, Alberta, stworzonego przez estońskich artystów i inżynierów „Robot Muralist”.