Porozumienia o dostawach broni ciężkiej od partnerów międzynarodowych dla Ukrainy są cały czas realizowane. Polska już w kwietniu wysłała do Sił Zbrojnych Ukrainy ponad 200 czołgów T-72. O transferze kolejnych czołgów, tym razem PT-91 Twardy, poinformował rzecznik Agencji Uzbrojenia MON Krzysztof Płatek w rozmowie z Jarosławem Wolskim na kanale YouTube Wolski o Wojnie.
„Polski deficyt zostanie pokryty z nadwyżką”
W rozmowie z Jarosławem Wolskim, rzecznik agencji uzbrojenia MON powiedział, że czołgi z Korei Południowej zastąpią przestarzałe wozy bojowe wysyłane na wojnę na Ukrainie. – Deficyt ponad 200 czołgów T-72 i pewna liczba czołgów PT-91 zostanie pokryty w całości, nawet z nadwyżką, ponieważ są to czołgi o znacznie wyższym, wyższym poziomie jakościowym – dodał Płatek podczas wywiadu.
Ukraina dziękuje polskim przyjaciołom za pomoc
Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy poinformował na Twitterze, że czołgi z Polski dotarły już na Ukrainę. „PT-91 Twardy z Polski – już na Ukrainie. Jesteśmy bardzo wdzięczni naszym polskim przyjaciołom” – napisał Jermak.
Główna zaleta czołgów PT-91
PT-91 Twardy – jak przypomina serwis WP – to modernizacja T-72. Jest efektem rozpoczętych jeszcze w latach 80. programów modernizacyjnych. Jego prototyp został zaprezentowany na początku lat 90' i uchodził on za udane połączenie rozwiązań, opracowanych jeszcze w ZSRR z polskim i zachodnim sprzętem.
Główną zaletą jest precyzyjny systemem kierowania ogniem oraz systemem ostrzegania i przeciwdziałania przed namierzaniem wiązką laserową. Ochronę pojazdu i załogi stanowi pancerz reaktywny ERAWA Pojazd posiada nakładany pancerz reaktywny oraz jest wyposażony w lemiesz do samookopywania się. Dodatkowe wyposażenie stanowią: trał i ładunki wydłużone do ułatwiania przejść w polu minowym, granaty zadymiające oraz zestaw do pokonywania przeszkód wodnych.