Ukraina uruchomiła gamifikowaną stronę internetową Russiagoodbuy, na której można kupić dowolne miasto w Rosji i przekazać koszty na pomoc siłom zbrojnym lub obywatelom dotkniętym wojną. „Jeśli w momencie wpłaty w kraju jest duża aktualna zbiórka (na przykład na Bayraktara, drony morskie lub czarne skrzynki), to datki trafią do tej zbiórki. Jeśli nie, zostaną przekazane fundacjom” – wyjaśnił założyciel Danyło Bilyj.
„Na stronie znajdziesz mapę Rosji ze wszystkimi miastami, o których wie Google. Możesz kupić dowolne miasto, wybierając je na mapie, używając wyszukiwania lub filtrów. Pieniądze ze sprzedaży miast przydadzą się w walce z okupantem” – czytamy na stronie dewelopera.
Ile kosztuje Moskwa?
Według twórców strony 80% środków zebranych z projektu zostanie przeznaczone na pomoc w 4 obszarach: potrzeby Sił Obronnych Ukrainy, rehabilitacja żołnierzy, pomoc ludziom dotkniętym wojną oraz pomoc zwierzętom.
Na stronie dostępne są różne kwoty darowizn, które można przeznaczyć na zakup miasta. Koszt osady zaczyna się od 1$ i rośnie wraz ze wzrostem powierzchni miasta. I tak Neftegorsk kosztuje 10$, a Krasnoarmiejsk można kupić za 190$. Najdroższym miastem jest Moskwa, która kosztuje 256 dolarów.
„Po »kupieniu« miasta osoba otrzymuje certyfikat i może wybrać, na co wyda pieniądze. Każde »kupione« miasto może zostać ukrainizowane, zmienić nazwę, zakazać mieszkańcom oglądania telewizji lub mianować psa na burmistrza. Projekt będzie kontynuowany do momentu, aż cała Rosja zostanie »odkupiona«” – skomentował Danyło Bilyj.
W drugim dniu funkcjonowania strony użytkownicy kupili 915 miast, co stanowi około 20% całego terytorium Federacji Rosyjskiej. Kwota zebrana z zakupów to ponad 5,5 tys. dolarów.