Film „Do you love me?” Festiwal ukraińskiego kina w Warszawie

Film „Do you love me?” Festiwal ukraińskiego kina w Warszawie

Dodano: 
Screenshot zrobiony ze zwiastuna do filmu „Do you Love Me?”
Screenshot zrobiony ze zwiastuna do filmu „Do you Love Me?” 
Podczas festiwalu „Ukraїna” reżyserka „Do you love me?” Tonia Nojabryova opowiedziała o tym, jak powstawał film i co było jego głównym celem.

W Warszawie zakończyła się 8. edycja festiwalu „Ukraїna”. Wydarzenie miało na celu promowanie twórczych osiągnięć kina ukraińskiego w Warszawie. W repertuarze festiwalu znalazło się wiele filmów. Jednym z nich był dramat „Do You Love Me?” w reżyserii Toni Noyabrovej.

„Dla mnie dramat wewnętrzny jest zawsze ważniejszy niż społeczny”

20 października o godzinie 18.30 w Pałacu Kultury przy Placu Defilad 1 odbyła się projekcja filmu, po której uczestnicy festiwalu mogli dowiedzieć się więcej o tym, jak powstał od samej reżyserki, Toni Noyabrovej.

„Okres historyczny pokazany na ekranie jest tym, z którym wiążą się moje najjaskrawsze wspomnienia z dzieciństwa. Pomyślałam sobie, że jeżeli wziąć ten osobisty dramat bohaterów i zestawić go z dramatem społecznym, jeżeli pomnożyć ten dramat razy dramat to wszyscy w sali będą pod wrażeniem, i tak wyszło” – opowiada reżyserka filmu.

Dramat „Do you love me?” opowiada historię 17-letniej dziewczyny o imieniu Kira, która żyje w dość trudnych czasach, w przededniu upadku ZSRR. Dziewczyna mierzy się z wyzwaniami dorosłego życia, m.in. rozwodem rodziców. Choć twórcy intensywnie pracowali nad dźwiękiem i scenografią, aby w pełni oddać atmosferę lat 90., reżyser zaznacza, że główną ideą filmu jest historia Kiry, która chce odczuć prawdziwą, nieosiągalną i wymarzoną miłość.

„Poczucie samotności i pragnienie miłości jest szczególnie dotkliwe w czasach zmian ustrojowych, więc miejscem akcji są lata dziewięćdziesiąte. Nie oceniam tego okresu historycznego, ponieważ dla mnie dramat wewnętrzny jest zawsze ważniejszy niż społeczny” – mówi Tonya.

Uwagę widza przykuwa również fantastyczna gra aktorska głównej bohaterki, Kariny, która nie jest profesjonalną aktorką, ale jest bardzo utalentowana. Za swoją rolę zebrała liczne nagrody w Ukrainie.

Czytaj też:
Film „Luksemburg, Luksemburg”. Spotkanie w reżyserem w Warszawie
Czytaj też:
Pokazy filmowe z ukraińskim dubbingiem. „Twórca”, „Zaplątani” i „Zwierzogród”

Powyższy artykuł, którego autorem jest Kateryna Orda dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Międzynarodowa. Pewne prawa zastrzeżone na rzecz Fundacji Tygodnika Wprost. Utwór powstał w ramach zadania publicznego zleconego przez Prezesa Rady Ministrów. Zezwala się na dowolne wykorzystanie utworu, pod warunkiem zachowania ww. informacji, w tym informacji o stosowanej licencji i o posiadaczach praw.

Pomoc Ukrainie

Projekt www.wprostukraine.eu został sfinansowany w kwocie 4 030 235,31 zł (słownie cztery miliony trzydzieści tysięcy dwieście trzydzieści pięć złotych i trzydzieści jeden groszy), co stanowi 79,74% wartości zadania publicznego, przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów w ramach zadania publicznego „Pomoc ukraińskim dziennikarzom i społeczności ukraińskiej w Polsce – popularyzacja wiedzy i budowanie świadomości społecznej uchodźców z Ukrainy”, realizowanego pod nazwą „ETAP 3 Projektu – Pomoc Ukrainie”. Całkowity koszt zadania publicznego stanowi sumę kwot dotacji i środków, wynosi łącznie 5 054 536,31 zł (słownie: pięć milionów pięćdziesiąt cztery tysiące pięćset trzydzieści sześć złotych i trzydzieści jeden groszy). Dotacja KRPM została udzielona na podstawie ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie.

Inicjatywa ufundowana przez Fundację Tygodnika WPROST w ramach programu: Pomoc ukraińskim dziennikarzom