Konkurs „Miss Universe 2022” odbędzie się 14 stycznia. Szansę reprezentowania Ukrainy wywalczyła 28-letnia Ukrainka Wiktoria Apanasenko z Czernihowa.
Ze względu na trwającą na pełną skalę wojnę w Ukrainie, komitet organizacyjny „Miss Ukraine Universe” odstąpił od tradycyjnego świątecznego show. „Po konsultacji z partnerami z Miss Universe zdecydowano o przekazaniu tytułu „Miss Ukrainy Universe” Wiktorii Apanasenko” – czytamy w wiadomości.
Dziewczyna aktywnie walczy na froncie informacyjnym i jest wolontariuszką. „Wiktoria pomaga kijowskiej instytucji Naive w przygotowaniu posiłków dla batalionów sił zbrojnych i osób starszych. Wraz z koleżanką zajmuje się pomocą w postaci żywności, leków i środków higienicznych dla dzieci, osób starszych i przesiedleńców wewnętrznych” – podaje Ukrinform.
Skąd pomysł na strój narodowy? „Ukraina odrodzi się z popiołów jak feniks”
Jak mówi sama Victoria w mediach społecznościowych, początkowo chciała poprzez swój wizerunek pokazać rozpacz Ukraińców po napaści na ich kraj przez Rosję. – Na początku bardzo chciałam wyrzucić z siebie cały ból, który od dawna gromadził się w duszy każdego z nas. I chciałam wrzucić do kostiumu ten wspólny ból... Krew, strzały, czerń – mówi dziewczyna.
Jednak podczas poszukiwania projektantów, którzy mogliby zrealizować pomysły uczestniczki, Wiktoria i jej zespół postanowili zapytać Ukraińców, jak chcieliby widzieć narodowy strój. – Większość ludzi popierała silny, jasny obraz. I szczerze się z tego cieszę! Nie chciałam sprawiać na scenie żałosnego wrażenia. Chciałam zainspirować! Przecież każdy Ukrainiec to ten sam Wojownik Światła, który teraz walczy na swoim froncie ze złem i ciemnością! – mówi Wiktoria na swoim Instagramie.
Wizerunek „Wojownika Światła”
„Wojownik Światła” to kostium na konkurs „Miss Universe 2022”. Obraz symbolizuje walkę narodu ukraińskiego z ciemnością i chroni jak wojowniczy Archanioł Michał, który mieczem broni Ukrainy. Wiktoria ma w rękach broń, ciało w złotej zbroi, nakrycie głowy z tradycyjnymi dla Ukrainy kłosami i symbolicznymi skrzydłami, spalonymi w boju, ale niezłomnymi.
Z nim (strojem – red.) może identyfikować się każdy Ukrainiec, który mimo ostrzału, braku prądu i ciepła, nosi w sercu jasne światło wiary w nasze zwycięstwo i każdy walczy na swoim froncie. To ucieleśnienie wewnętrznej siły, odwagi, determinacji i woli, która płynie w naszych żyłach. Wojna nie jest w stanie złamać naszej mocy i nie odbarwi naszych serc! Nawet z popiołów Ukraina odrodzi się jak feniks. I będzie świecić jasnymi promieniami dobroci i wiary – czytamy na stronie Wiktorii Apanasenko.