Od samego początku inwazji na pełną skalę narracja, że Ukraińcy są traktowani lepiej niż Polacy, była głównym przedmiotem kampanii dezinformacyjnej rosyjskich zwolenników. W mediach społecznościowych stale pojawiają się nowe posty twierdzące, że uchodźcy cieszą się w Polsce przywilejami i otrzymują wsparcie niewspółmierne do ich rzeczywistych potrzeb.
5,5 mln dla Ukraińców „za 5 minut”
Tym razem na kilku portalach społecznościowych, w tym na Twitterze i Facebooku, pojawiły się wpisy o tym, że polskie władze rzekomo dają więcej pieniędzy na pomoc uchodźcom z Ukrainy niż własnym bezdomnym obywatelom. „Wiecie, ile wynosi budżet programu do walki z bezdomnością w Polsce? 5 milionów złotych. Rocznie! To tyle, ile wydajemy na w 5 minut” – twierdzi autor publikacji.
W komentarzach pojawiło się wielu zwolenników tej opinii, którzy również negatywnie wypowiadali się o uchodźcach z Ukrainy. „Przecież ludzie na to pozwalają. Więc czemu jesteście zdziwieni. Uważam, że to dopiero początek. Już w kilku miastach remontowane są mieszkania dla ukrów a Polacy milczą. Dlatego kroją ile wlezie” – skwitował jeden z użytkowników sieci.
Budżet programu walki z bezdomnością w Polsce
Powyższy wpis to jawna dezinformacja. Na stronie Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej można znaleźć raport mówiący o tym, że w 2023 roku na wsparcie osób bezdomnych przeznaczono 5,5 mln zł, co już przekracza kwotę podaną przez autora dezinformacyjnej publikacji. Serwis demagog.org.pl podaje również informację, że nie są to jedyne środki przeznaczone na pomoc Polakom w trudnej sytuacji. Odpowiedzialne są za to przede wszystkim samorządy gminne. I tak w samym budżecie Warszawy przeznaczono ponad 3 mln zł, a w Gdańsku ponad 11 mln zł.
Tego typu posty stale pojawiają się w przestrzeni informacyjnej Europejczyków i mają na celu kształtowanie negatywnego stosunku do uchodźców z Ukrainy, którzy z powodu ataku Rosji są czasowo zmuszeni do opuszczenia swoich domów. Dlatego warto sprawdzać źródła informacji i zawarte w nich dane, aby mieć pewność, że nie jest się manipulowanym przez rosyjskich propagandystów.